SATAN

Na początku piszę,że to nie jest o mnie!!!!!!!!!!

Ciąg dalszy...

No więc później bylo tak...

Pewnego dnia spotkala się ze swoją paczka i oni zaproponawali jej narkotyki,bo zawsze je posiadali,bez wachania powiedziala dobra co to dla mnie juz bralam ...

Więc wziela,i to tak duzo,że pozniej brala bez przerwy,aż wkońcu trafila do ...

Teraz caly czas tam przebyla i mam nadzieje,że z tego wyjdzie ,bo niechcem jej stracic...